Prosto z Portland (Stany Zjednoczone) napisała do nas Pani Karolina Kolinski:
„Gratuluję i podziwiam od kilku lat Waszą ciężką i ogromną pracę, wkład i zdolności organizacyjne.
Dziękuję pani, Pani Halino, że poświęca pani swój czas i po części zdrowie w imię dobra I pamięci naszych przodków dla potomnych. Jest to wielkim dziełem Pani i ludzi którzy uczestniczą w odbudowywaniu mostów pomiędzy przeszłością i teraźniejszością, a jest to sposób by historia naszych rodzin żyła i istniała przez wieki.
Dziękuję w imieniu mojej 87 letniej mamy Andżeliki Drozdek, która zawsze ze wzruszeniem śledzi Waszą działalność i żałuje, że dzielą nas od Was tysiące mil.
W związku ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia życzymy z całą rodziną Drozdek i na ręce Pani przekazujemy najserdeczniejsze życzenia by Mały Jezusek błogosławił Pani i całej rodzinie oraz wszystkim ludziom współdziałającym z Panią i dodawał sił, a przeciwstawiał się tym którzy Wam może przeszkadzają. Proszę nie zwracać uwagi na porażki bo uszczęśliwiacie mnóstwo ludzi, nawet tych żyjących gdzieś daleko w świecie…
Pozdrawiamy i ściskamy bardzo, bardzo mocno życząc zdrowia i radości w każdym dniu nadchodzącego Nowego 2018 roku…”.
na zdjęciu (w lewym dolnym rogu) Karolina Kolinski, jak napisała …z bolesławieckimi dziewczynami